fot.mat.prasowe Hoya |
Jazda
samochodem w nocy, pomimo mniejszego niż w porze dziennej natężenia ruchu, jest
o wiele bardziej niebezpieczna. Ma to przede wszystkim związek z niedostateczną
ilością światła, która ogranicza zdolność widzenia, a także z większym zmęczeniem
kierowcy. Wiele osób nie lubi lub wręcz nie może prowadzić pojazdu po zmroku ze
względu na ostre, oślepiające światła samochodów jadących z przeciwka. Gdy dodatkowo
spadnie w tym czasie deszcz, jazda staje się wyjątkowo uciążliwa. Zagrożeń
związanych z nocną jazdą jest znacznie więcej, jednak odpowiedzialne zachowanie
kierowcy może pomóc uniknąć wielu z
nich.
Szybkość
reakcji kierowcy zależy od dobrego widzenia
Badania
dowodzą, że reakcje kierowcy w 90% oparte są na zmyśle wzroku, który w nocy nie
jest tak wydajny jak w ciągu dnia*. Ograniczony zostaje zasięg widzenia, jego
głębia, a także rozpoznawanie kolorów. Nie jest też tajemnicą, że starsi
kierowcy zmagają się z większymi problemami w widzeniu podczas jazdy niż osoby
młodsze. Co ciekawe, 50-latek potrzebuje
około dwa razy mocniejszego oświetlenia, aby widzieć tak samo dobrze jak jego
30-letni kolega.
Monotonna
jazda, połączona ze zmęczeniem i brakiem czujności, w razie nagłego
pojawienia się przeszkody na drodze, może zakończyć się tragicznie. Dlatego
zawsze należy kierować się zasadą „niewyprzedzania własnych świateł”. Oznacza
ona, że powinniśmy poruszać się z prędkością, która pozwalałaby nam w nagłym
wypadku zatrzymać się na dystansie, który oświetlają nasze reflektory. W przypadku
„krótkich” świateł odległość ta jest mniejsza, dlatego też jadąc na światłach
mijania powinniśmy jechać wolniej, niż na światłach tzw. „długich”. Nie tylko
bowiem na samej drodze znajdują się przeszkody, ale i poza nią. Rowerzyści
nadjeżdżający z równoległych ulic czy beztroscy piesi, niewykorzystujący
elementów odblaskowych, a także leśna zwierzyna, mogą być przyczyną poważnych
kolizji. Podczas jazdy obserwujmy więc uważnie powierzchnię drogi, oświetlanej
przez reflektory, natomiast jeśli chodzi o obszar jezdni i pobocza, gdzie
światło nie sięga, sugerujmy się również tylnymi światłami aut jadących przed
nami – jeśli poruszają się płynnie – na trasie prawdopodobnie nie ma przeszkód.
W
oślepiającym świetle reflektorów aut jadących z przeciwka
Nie
tylko ciemność jest wrogiem kierowców podczas jazdy nocą. Na upośledzenie
widzenia wpływać może także oślepiające światło reflektorów aut jadących z
przeciwka. Oczywiście idealną i raczej wymaganą sytuacją jest, gdy
nadjeżdżający kierowca zmienia światła „długie” na światła mijania. Niestety, nie
zawsze tak się dzieje i wówczas nasz wzrok, który w naturalny sposób podąża za
światłem, zostaje „wyłączony” na 1 do 5 sekund! To jest czas, który może być
kluczowy podczas wykonywania nagłego manewru. Co robić, aby uniknąć zagrożenia?
- Widząc nadjeżdżający samochód z wyjątkowo
jasnymi światłami, spróbujmy skierować wzrok nieco w prawą stronę tak, aby
zminimalizować efekt tzw. .„olśnienia”, zredukujmy też prędkość. Warto również
zaopatrzyć się w okulary ze specjalnym filtrem przeciwdziałającym olśnieniu.
Filtr taki selektywnie zatrzymuje światło niebieskie, redukuje ilość
niekomfortowego światła, emitowanego przez reflektory samochodów
nadjeżdżających z przeciwka oraz światła latarni ulicznych, czy urządzeń
elektronicznych, znajdujących się wewnątrz samochodu. Eliminuje również
dekoncentrujące odbicia promieni świetlnych, na przykład od mokrej powierzchni
jezdni. Również one mogą czasowo ograniczać prawidłowe widzenie kierowcy i
opóźniać jego reakcję na drodze – mówi ekspert z Hoya Lens Poland, firmy
specjalizującej się od 75 lat w produkcji najbardziej zaawansowanych
technologicznie soczewek okularowych.
Zmęczenie to największy wróg kierowcy
Podróżowanie
nocą wiąże się nie tylko z utrudnionymi warunkami zewnętrznymi, ale także
spowolnionymi reakcjami organizmu, wynikającymi z aktywności w porze, która
naturalnie przeznaczona jest na odpoczynek. Zmęczony kierowca może stwarzać
zagrożenie na drodze. Warto mieć na uwadze, że już po dwóch godzinach ciągłej
jazdy znużenie sprawia, że czas reakcji prowadzącego pojazd podobny jest do
tego, jaki ma kierowca z zawartością alkoholu we krwi utrzymaną na poziomie 0,5
promila. Cztery godziny nieustannej jazdy przekłada się już na jeden promil**.
Jeśli spędzamy dużo czasu prowadząc
samochód warto zaopatrzyć się w okulary z soczewkami przeznaczonymi dla
kierowców. Zastosowany w soczewkach
specjalny filtr znacznie ogranicza efekt oślepienia przez światła samochodów
nadjeżdżających z naprzeciwka. Soczewki dostępne są zarówno w konstrukcji: jednoogniskowej,
jak i progresywnej. Zapewniają komfortowe i wyraźniejsze widzenie na dalsze
odległości, deskę rozdzielczą, a także w lusterkach. Takie soczewki pozwalają
zmniejszyć ryzyko kolizji, ponieważ widzimy w nich lepiej i szybciej możemy
reagować na nagłe sytuacje na drodze. Dodatkowo zapewniają komfortową i szybką
adaptację oraz szerokie pola widzenia. Soczewki występują również w wersji dla
profesjonalnych kierowców i są wzbogacone o dodatkowy filtr podwyższający
kontrast widzenia, gwarantujący lepsze postrzeganie kolorów. Osobom, które nie
czują się komfortowo prowadząc samochód wieczorem lub w nocy, zaleca się kontrolne badanie wzroku oraz wizytę w
salonie optycznym i rozmowę z okulistą. Pomoże on dobrać indywidualną
konstrukcję, opartą na osobistych parametrach kierowcy podczas jazdy - tłumaczy ekspert Hoya Lens Poland. Pamiętajmy również,
że jako kierowcy jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za siebie, ale także za wszystkich
pozostałych uczestników ruchu. Prawidłowe widzenie jest zatem niezbędne, aby
nie stwarzać niebezpieczeństwa na drodze. Warto regularnie badać wzrok, aby
mieć pewność, że w trakcie prowadzenia samochodu możemy w pełni ufać naszym
oczom.
Bezpieczeństwo
przede wszystkim
Jazda
samochodem zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem. Podróż nocą niestety to
niebezpieczeństwo zwiększa. Aby jednak uchronić się przed ewentualną kolizją,
warto przygotować siebie i swój samochód do drogi.
Bardzo
ważny jest wypoczynek przed i w trakcie jazdy. Gdy czujemy narastające
osłabienie, nie potrafimy odtworzyć w pamięci kilku poprzednich sekund, opadają
nam powieki – natychmiast zatrzymajmy się na stacji benzynowej lub parkingu,
zjedzmy lekki posiłek, pospacerujmy, a w razie konieczności – zdrzemnijmy się.
Najbardziej niekorzystną porą do jazdy jest 2.00-5.00 nad ranem. Starajmy się więc
nie prowadzić w tych godzinach. Przed wyruszeniem upewnijmy się, że nasze
reflektory są odpowiednio ustawione, wyczyśćmy je oraz przetrzyjmy przednią
szybę. Dbajmy o siebie, ale także o innych na drodze - nie oślepiajmy kierowców
jadących przed nami, ustawmy dobrze światła w swoim samochodzie, pamiętajmy o
zmianie świateł z „długich” na „krótkie”, jedźmy płynnie, wymijajmy roztropnie.
Pamiętajmy -- prowadząc samochód jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za siebie i
pasażerów, ale także za innych uczestników ruchu.
* https://www.hoya.eu/pl/dla-uzytkownikow/twoje-soczewki/konstrukcje-soczewek/soczewki-specjalistyczne/enroute-p31825 za National
Safety Council. Driving safely at night. http://bit.ly/2jCaWpl, styczeń
2017 r. National Highway Traffic Safety Administration. Night-time glare and
driving performance, luty 2007 r.