![]() |
fot.mat.prasowe Apis Natural Cosmetics |
Historia
wykorzystywania naturalnych składników roślinnych w kosmetyce jest
niezwykle bogata i sięga czasów starożytnych. Ciekawość świata, zmysł
obserwacji i umiejętność wyciągania wniosków przez naszych przodków sprawiła,
że wypracowali oni receptury, przydatne również współcześnie – choć niewątpliwe
wiele się zmieniło.
Współczesne
kosmetyki znacznie różnią się od tych, stosowanych w przeszłości. Intensywny
rozwój chemii i biotechnologii sprawił, że w recepturach obecnie dostępnych
preparatów kosmetycznych znaleźć możemy szereg substancji pochodzenia
syntetycznego, których wykorzystywanie jest - z punktu widzenia producenta –
zdecydowanie korzystniejsze, zwłaszcza ekonomicznie. Nie oznacza to oczywiście,
że naturalne związki biologicznie aktywne odeszły do lamusa. W świecie alergii,
różnorakich nietolerancji skórnych oraz zwiększonej troski o dokonywanie
świadomych wyborów, coraz więcej kobiet poszukuje kosmetyków opartych o
naturalne ekstrakty, oleje i wyciągi roślinne.
Natura w służbie piękności
Podstawowym
źródłem substancji aktywnych w kosmetyce naturalnej są rośliny morskie, zioła
oraz ekstrakty ziołowe i roślinne. Ich głównym zadaniem jest eliminacja wolnych
rodników, profilaktyka anty-aging, działanie antyoksydacyjne, poprawa
nawilżenia, napięcia i kolorytu skóry oraz zapewnienie jej odpowiedniego
poziomu odżywienia. Cenną zaletą większości tego typu surowców jest łagodne
działanie, brak toksyczności, a także działań ubocznych, przy jednoczesnej
skuteczności potwierdzonej klinicznie. Oczywiście, roślina roślinie nierówna –
istnieją jednak wokół nas prawdziwe kosmetyczne skarby, na które powinniśmy
zwracać uwagę przy analizie składów INCI.
Dary mórz i oceanów – algi, glinki, czarne
błoto
W krajach
Dalekiego Wschodu kobiety od stuleci używały alg do regeneracji skóry
wysuszonej przez słońce i wiatr. Współczesne badania potwierdziły słuszność
tego kierunku – dary mórz i oceanów zajmują czołowe miejsce w klasyfikacji
najbardziej wartościowych składników kosmetycznych. Algi (zwłaszcza brunatne),
minerały i czarne błoto z Morza Martwego (które jest najbardziej
skoncentrowanym źródłem minerałów świata) czy glinka działają na skórę na
każdym jej poziomie – od odżywienie i regenerację, przez nawilżenie i
ujędrnienie. Czarne błoto z Morza Martwego, z uwagi na niezwykły poziom
skoncentrowania mikro- i makroelementów, związków organicznych –
aminokwasów oraz wit. z grupy B, doskonale absorbuje toksyny i inne
zanieczyszczenia, uaktywnia przemianę komórkową, poprawia dynamikę krążenia
podskórnego i aktywizuje funkcje skóry. Obecne w algach mukopolisacharydy
(MPS), głównie kwas hialuronowy i siarczan chondroityny, są substancjami silnie
nawilżającymi skórę, a zawarte w algach polifenole wykazują działania
antyoksydacyjne, antyrodnikowe i przeciwzapalne, opóźniając procesy starzenia.
Dodatkowo, algi mają właściwości dotleniające i regenerujące. Biała glinka
natomiast, ze względu na dużą zawartość aluminium, ma doskonale właściwości
gojące, łagodnie ściąga pory, rewitalizuje, odświeża, odżywia i wygładza skórę.
Naturalne tłuszcze
Tłuszcze są
podstawowym składnikiem kosmetyków i warto zwrócić uwagą na ich pochodzenie.
Tańsze substytuty naturalnych olejów roślinnych mogą odkładać się w narządach
wewnętrznych, a także utrudniać skórze oddychanie. Oleje takie jak: arganowy, z
migdałów, orzechów makadamia, baobabu czy sezamu, zawierające dużą ilość
nienasyconych kwasów tłuszczowych i witamin, nie tylko wykazują silne działanie
regenerujące, lecz dodatkowo tonizują i regenerują naskórek, bez ryzyka
wystąpienia niepożądanych skutków ubocznych.
Ekstrakty ziołowe i owocowe
To
najpopularniejsza i najbardziej zróżnicowana kategoria substancji roślinnych,
wykorzystywanych w kosmetyce. Zawierają garbniki, flawonoidy, saponiny, olejki
eteryczne, śluzy, witaminy i inne cenne składniki aktywne, posiadające
właściwości pielęgnujące, dezynfekujące, wygładzające, nawilżające i lecznicze.
Różnorodność wytwarzanych ekstraktów roślinnych pozwala na odpowiedni ich dobór
w zależności od potrzeb naszej skóry. Aby maksymalnie wykorzystać ich dobroczynne
właściwości, istotna jest jakość i pochodzenie surowców – najlepiej, aby
pochodziły one z upraw ekologicznych, a ich skuteczność była potwierdzona
naukowo.
Zanim
ekstrakt z danej rośliny stanie się elementem receptury kremu czy serum, jego
skład poddany zostaje szczegółowej analizie chemicznej – tłumaczy mgr
kosmetologii Anna Stupecka - kosmetolog marki Apis Natural Cosmetics,
Pozwala ona określić, czy dana roślina jest bezpieczna dla zdrowia i
nie wywołuje skutków ubocznych czy alergii, a także jakie stężenie danego
ekstraktu jest optymalne dla uzyskania oczekiwanego efektu. Kosmetologia
rozwija się niezwykle dynamicznie – choć w recepturach preparatów kosmetycznych
można znaleźć bardzo dużo znanych surowców roślinnych o potwierdzonym
działaniu, nieustannie odkrywane są dla kosmetologii nowe surowce kosmetyczne
roślinne oraz przyprawy, często z bardzo odległych krańców świata, jak
chociażby jagody goji czy acai – dodaje mgr kosmetologii Anna Stupecka.
Drogocenne, wyjątkowe, innowacyjne
W
poszukiwaniu idealnych substancji aktywnych, kosmetologia korzysta także z
osiągnięć i możliwości biotechnologii, wykorzystując roślinne komórki
macierzyste, np. z pomarańczy. Komórki te zawierają aminokwasy, kwasy
organiczne, cukry, peptydy i proteiny, które reorganizują komórki głębokich
warstw skóry, przywracają gęstość skórze oraz zwiększają syntezę kolagenu i elastyny.
Wykorzystanie komórek macierzystych z pomarańczy powoduje, że skóra właściwie
odnawia się sama – przede wszystkim z uwagi na poprawnie odbudowane warstwy
żywych komórek naskórka, co z kolei przynosi rewelacyjne efekty wygładzenia i
ujędrnienia skóry, a także jej odpowiedniego nawilżenia.